wtorek, 10 lipca 2012

Pech.

Miałam nadzieję, że ostatni dzień czerwca, który był dla mnie bardzo pechowy zakończy złą passę. Niestety ubiegłotygodniowa burza rozwalając płytę główną w moim komputerze rozwiała te nadzieje :/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz