Tabletki przeciwbólowe zawsze brałam w ostateczności. Kilka na rok zdecydowanie mi wystarczyło.
W tym roku kończę już kolejne ich opakowanie. Nie, nie jestem przewlekle chora, po prostu co chwila mam jakąś kontuzję. Tym razem palec u nogi.
Na pocieszenie córka przyniosła mi trochę wiosny.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz